Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Małe pomysły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Małe pomysły. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 lutego 2018

Małe pomysły na... drukowanie na kartach



Pisałam Wam już w styczniu, że w moim nowym albumie postaram się większość tekstów drukować a nie pisać odręcznie. Jak się okazało, jest to temat, który was interesuje, więc dzielę się z wami moim sposobem. Tak więc dziś ... małe pomysły na.... drukowanie na kartach do Project Life.

TEKST

Uprzedzam na wstępie że ta instrukcja nie jest skierowana do osób biegłych w obsłudze programów graficznych! To coś dla osób jak ja, które korzystają z bardzo podstawowych narzędzi. Używam najmniej praktycznego programu graficznego jaki istnieje czyli po prostu Worda :-). Znajduje się tam opcja Wstaw>Pole tekstowe, która umożliwia nam przygotowanie obszaru na tekst idealnie pasującego do miejsca wydruku. Ustawiamy wymiary takie same jak miejsce na którym chcemy drukować - nie całej karty bo trudniej wam będzie wcelować.

Po wpisaniu w okienko tekstu wypróbujcie różne czcionki, rozmiary i odstępy żeby wszystko wam pasowało. Następnie drukujemy tekst na zwykłej kartce papieru.


PRZYKLEJAMY

Jeśli jesteście zadowolone z tekstu, to dokładnie w tym samym miejscu w którym jest on wydrukowany na kartce A4 naklejamy naszą kartę. Połóżcie ją na kartce i przyklejcie dokładnie tam, gdzie ma się znaleźć wasz tekst. Możecie to zrobić na szybie lub przy lampie żeby dobrze umiejscowić kartę PL. Jeszcze jedno - przyklejcie ją czymś co będzie później łatwo usunąć - np. taśmą washi, klejem niepermanentnym żeby nie zostały na niej ślady.


DRUKUJEMY!

Następnie wystarczy z powrotem umieścić kartkę razem z naklejoną kartą w drukarce (tylko sprawdźcie dokładnie którą stroną należy ją włożyć w waszym modelu (!). A teraz wystarczy puścić jeszcze raz drukowanie dokładnie tego samego tekstu.

I proszę. Karta z nadrukiem gotowa.


Dajcie znać jak wam poszło! A jeśli macie ochotę rzucić okiem na moją pierwszą lutową kartę, to w całości wygląda ona następująco :-)


Miłego tygodnia moi drodzy!

Buziaki,
Pati

niedziela, 19 marca 2017

Małe pomysły na... kwadratowe zdjęcia


Kwadratowe zdjęcia to kwestia na pewno nie nowa, ale dla wszystkich rozpoczynających przygodę z albumem PL bardzo nurtująca :-) Dlatego dziś drobna podpowiedź o tym jak łatwo drukować je w tym formacie. 

KOLAŻE

Zacznijmy od kolaży. Ponieważ nie jestem zbyt biegła w programach graficznych, używam prostych i darmowych narzędzi. Od samego początku był to onlinowy darmowy program PicMonkey. Wybieram tam zakładkę Collage i przeciągam wybrane zdjęcia do pola kwadratu. Domyślnie jest on w rozmiarze 2000 x 2000 pikseli, niczego w nim nie musicie zmieniać. Jeśli chcę wywoływać fotki z białymi ramkami poszerzam nieco przerwy między zdjęciami (Spacing) do około 70.  

Następnie zachowuję kolaż i mam gotowe zdjęcie do wydruku :-)


WYWOŁYWANIE ZDJĘĆ

Bardzo długo wywoływałam zdjęcia w maszynach Rossmana. Idealny format mają tam wydruki w formacie kwadrat 15 x 15 cm (co prawda faktycznie drukują się na papierze prostotkatąnym 15 x 20 cm ale po bokach zostają białe brzegi które można odciąć). Wywołane w takim kolażu zdjęcia mają szerokość między 6 a 6,5 cm. Idealny rozmiar to moim zdaniem 6,3 z białą ramką 2mm. Taki format najlepiej komponuje mi się na kartach.

WARTO?

Wiele osób narzeka na jakość odbitek z Rossmanna. Powiem wam ,że nie są one może świetne, ale nie są też bardzo złe. Ponieważ mam do ich punktu blisko, a zdjęcia wywołuję najczęściej raz w tygodniu, uważam, że kwestia wygody ma ogromne znaczenie. W prowadzeniu tego albumu, robienie kart na bieżąco jest kluczowe, więc nie wybieram odległych fotolabów lub przesyłania zdjęć kurierem. To wygodniejsze i tańsze w przypadku większych partii zdjęć, ale nie przy kilku odbitkach na obecny tydzień.


DRUKOWANIE

Kilka miesięcy temu postawiłam jednak na jeszcze wygodniejsze, chociaż na pewno nie bardziej ekonomiczne, rozwiązanie czyli kupiłam drukarkę do zdjęć Canon Pixmę.  I muszę Wam powiedzieć, że jestem w niej absolutnie zakochana! I nie mówię tylko o kwestiach wygody, te są oczywiste, ale też o jakości zdjęć. Jest rewelacyjna! Zdjęcia są jaśniejsze i mają żywsze kolory. Oczywiście wszystko zależy tu od jakości samej fotografii i obróbki, ale porównując je do odbitek z Rossmanna widzę u siebie różnicę.

KOSZTY? TO SIĘ DOPIERO OKAŻE :-)

Nie pytajcie mnie o koszty eksploatacji ponieważ używam jeszcze pierwszego zestawu tuszy więc nie wiem na jak długo mi starczą. Jeśli chodzi o papiery - wybieram na razie te o grubszej gramaturze 260 i 267 g/m2 ale pewnie można zdecydować się na cieńsze. Podoba mi się jednak ich pewna sztywność i nie wiem czy będę eksperymentować z cieńszymi.

A Teraz wystarczy je powycinać nożykiem lub trymerem i proszę, mamy karty z malutkimi kwadratowymi zdjęciami.

Pytajcie jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś jeszcze na ten temat :-)



sobota, 28 stycznia 2017

Małe pomysły na.... banerki


Chcę Was dziś zaprosić na mini cykl z moimi pomysłami dotyczącymi prowadzenia albumu project life. Postanowiłam pokazać Wam kilka sposobów na fajne dodatki do kart lub urozmaicenie waszych stron.

BANERKI

Jako pierwszy - mój pomysł na banerki. Bardzo lubię ten sposób ozdabiania kart, dodawanie mini etykietek ale nie zawsze mam ich wystarczającą ilość w gotowych naklejkach. W związku z tym często robię je sama.



SRÓBUJECIE?

Wystarczy porządny blok papieru (używam bloczków do malowania akwarelami np. Canson, około 200g), wasze ulubione stempelki, tusz, papiery na tło i dziurkacz. Ponieważ oczywiście nie mam specjalnego dziurkacza, używam kształtu kwiatka lub serduszka i na samym brzegu wycinam nimi zaokrąglone różki.



Kiedy już zrobicie stempelki i wytniecie kształty, dobieramy odpowiednie tło papieru, docinamy go na odpowiedni kształt i przyklejamy. Jak wolicie trochę bardziej przestrzenne dodatki, możemy nakleić całość na tekturkę.

I jak podobają się Wam? Będziecie korzystać?

MAŁE POMYSŁY NA....

Zaglądajcie na bloga, będą kolejne :-)